Południowokoreańscy uczeni z Uniwersytetu w Inczhon przebadali pacjentów leczących się w szpitalu z powodów schorzeń urologicznych. Zmierzyli im długość członka w spoczynku i w postaci „rozciągniętej” oraz porównali z długością palców u lewej ręki.

Okazuje się, że najpokaźniejszym przyrodzeniem mogą pochwalić się mężczyźni, u których stosunek długości palca wskazującego i palca serdecznego jest najniższy. U panów najhojniej obdarzonych przez naturę palec wskazujący i serdeczny były równe albo palec serdeczny był nawet dłuższy od wskazującego.

Koreańczycy tłumaczą, że ta zależność kształtuje się jeszcze w fazie rozwoju prenatalnego. Kedy kształtują się proporcje dłoni i długość palców, płód wystawiony jest na szczególnie intensywne działanie hormonów w krwioobiegu matki - w tym testosteronu i estrogenów.

A teraz przyznać się? Ilu z Was odruchowo zerknęło na swoją dłoń? :)