902 MyTube - śmieszne zdjęcia, automoto wyścigi - MyTube

UWAGA, JEST TO WERSJA BETA, NIEKTÓRE FUNKCJE MOGĄ NIE DZIAŁAC POPRAWNIE

start

login hasło
zapomniałem hasła

automoto

erotyka

imprezka

komputery

natura

pozostałe

reklama

rysunkowe

sławni

sport

święta

z życia

zwierzęta

1
Strona:
zaczekaj na mnie

zaczekaj na mnie

kategoria
dodany
2009-12-24
przez
skarpet
wyświetleń
12521
komentarzy
-
ilość ocen
1
Ciekawe za co go złapał;)

Rugby

kategoria
dodany
2008-01-07
przez
-
wyświetleń
15294
komentarzy
-
ilość ocen
-
1
Strona:
LOSOWE
Niunia

Niunia

kategoria
dodany
2008-11-23
przez
admin
wyświetleń
9759
komentarzy
-
ilość ocen
4
Chińczyk

Chińczyk

kategoria
dodany
2008-02-19
przez
-
wyświetleń
11123
komentarzy
-
ilość ocen
1
Idziemy na piwo?

Idziemy na piwo?

kategoria
dodany
2011-11-24
przez
-
wyświetleń
8513
komentarzy
-
ilość ocen
-
Jakiś takie podobne

Jakiś takie podobne

kategoria
dodany
2011-10-15
przez
-
wyświetleń
21194
komentarzy
-
ilość ocen
-
Zakaz

Zakaz

kategoria
dodany
2009-09-27
przez
-
wyświetleń
9682
komentarzy
-
ilość ocen
-
Kot z penisem na głowie

Kot z penisem na głowie

kategoria
dodany
2011-12-29
przez
-
wyświetleń
9251
komentarzy
-
ilość ocen
-
Zatrzymać pociąg

Zatrzymać pociąg

kategoria
dodany
2008-09-15
przez
-
wyświetleń
8575
komentarzy
-
ilość ocen
1
Chorwacja, Bułgaria, Czarnogóra - Wakacje, Last Minute

Troche do poczytania

Przychodzi Małgosia do babci z pytaniem:
- Babciu skąd się biorą dzieci ?
Babcia zakłopotana :
- Małgosiu, Pan Bóg ma skrzyneczkę i kluczyk. Jeżeli rodzice chcą mieć dzieci
to Bóg otwiera skrzyneczkę tym kluczykiem i wychodzą dzieci. Za jakiś czas Małgosia zadowolona dzieli się sekretem:
- Babciu będę miała dzieci!
Na to babcia oburzona :
- Małgosiu tylko Pan Bóg ma kluczyk !
Małgosia na to:
- A Jaś ma wytrych!

Jasio pisze wypracowanie. W pewnym momencie zwraca sie do ojca:
- Tatusiu, czy moglbys mi podpowiedziee jakies zdanie o katastrofie?
- W domu nie ma ani kropli wodki.

Pani kiedys w szkole oglosila konkurs na najladniejsze zdanie z wyrazem
ananas. Nastepnego dnia dzieci przynasza i czytaja swoje zdania, a Jasio
siedzi cichutko. W koncu pani mowi:
- No Jasku, a moze posluchamy Twojego zdania ?
Na to Jasio otwiera zeszyt i zaczyna czytac :
- Wczoraj tatus kupil cala skrzynke jablek. Sam je wszystkie zjadl,
ananas wypial dupe

- Mamusiu, dzieci w szkole mowia mi ze mam duze okulary !!
- Jasiu, nie przejmuj sie, zdejmij je w przedpokoju, umyj rece i chodz na obiad.
Po jakims czasie do domu wraca naprany ojciec i od progu wola :
- Cholera jasna, kto tu kolarzowke w przedpokoju postawil !!!

Nauczycielka podchodzi do placzacej dziewczynki.
- Dlaczego placzesz Haniu?
- Bo Stasiek mnie ugryzl w warge...
- Pokaz, posmarujemy i przestanie bolec.
- Nie, tej wargi nie mogr pokazac przy calej klasie.

Bylo sobie dziecko, ale niestety bez raczek, bez nozek, bez tulowia,
po prostu sama glowa.
Stoi sobie kiedys ta glowa na kominku i przychodzi mama i mowi:
- Witaj synku, mam dla ciebie prezent!
- Ku**a, pewnie znowu kapelusz!!

Jaś i Małgosia idą na spacer w kierunku lasu. Jaś jest milczący i nachmurzony,
a Małgosia cały czas szczebiocze jak wróbelek. Weszli miedzy drzewa.
- Małgośka, dupy dasz? - pyta rzeczowo Jaś.
- Ot figlarz, prosił, prosił i wyprosił...

Pani kiedys w szkole oglosila konkurs na najladniejsze zdanie z wyrazem
ananas. Nastepnego dnia dzieci przynasza i czytaja swoje zdania, a Jasio
siedzi cichutko. W koncu pani mowi:
- No Jasku, a moze posluchamy Twojego zdania ?
Na to Jasio otwiera zeszyt i zaczyna czytac :
- Wczoraj tatus kupil cala skrzynke jablek. Sam je wszystkie zjadl,
ananas wypial dupe

Przy stole rodzinka zjada w ciszy i skupieniu obiadek. Nie rozmawiaja
ze soba ze wzgledu na to zeby nie robic przykrosci synkowi ktory od urodzenia nic nie mowi.
W pewnej chwili synek zatrzymuje reke z widelcem w pol drogi do ust i mowi:
- A gdzie kompocik ?
W tym momecie rodzina znieruchomiala z zaskoczenia.
Po dluzszej chwili mamusia mowi przez lzy szczescia:
- Synku! Odezwales sie przeciez ty nic nie mowiles!
A synek:
- No ale zawsze byl kompocik.

Skacowany sasiad wraca do domu wieczorem. Zona nie chce go wpuscic, a ze
chce mu sie strasznie pic, puka do drzwi sasiadow. Otwiera mu ich maly synek,
i mowi, ze rodzicow nie ma w domu. Skacowany sasiad prosi o szklanke wody.
Chlopczyk przynosi mu, a on wypija duszkiem. Prosi o nastepna. Malec przynosi,
ale tylko pol.
- Dlaczego tylko pol ? Prosilem o cala szklanke - dziwi sie sasiad.
- Maly jestem. Do kranu nie dosiegne, a z sedesu juz wszystko wybralem.

© 2006-2020 MyTube.pl | Realizacja: Rafał Nowaczuk
Croatia
Kontakt: maly_swd[małpa]o2.pl lub GG: 6498593